Jak wprowadzić zmiany w życie? Zapewne niejednokrotnie zastanawiasz się nad tym. Być może znasz metody SMART, SMARTER, itp. Jednak masz poczucie, że w Twoim przypadku nie jest tak łatwo zastosować jakiekolwiek metody i taktyki.
Być może masz poczucie ciągłej wędrówki pod górę, ciągłych przeszkód na drodze i nieprzerwanego deszczu w życiu. Dla pocieszenia napiszę, że nie znam osoby, która miałaby cały czas w życiu z górki. Być może obserwujesz kogoś i wydaje Ci się, że właśnie on/ ona ma łatwe życie, że wszystko się jej/ jemu łatwo przychodzi, itd. Ale zapewniam Cię, że każdy człowiek, który osiągnął coś fajnego, stoczył niejeden bój o to.
Otóż każda chęć wprowadzenia zmiany w życiu może być sabotowana m.in. przez przekonania. Często może wydawać się, że to Twoja wina, że nie potrafisz np. wytrwać w postanowieniu lub że brakuje ci pewnych umiejętności.
Prawda jest taka, że myśli, jakie tworzymy w głowie, słowa jakich używamy, to one są blokadami, przeszkodami na drodze do spełnienia, do sukcesu i radości.
A więc jaki jest pierwszy krok na drodze do wprowadzenia zmiany w życiu?
Obserwacja i spisywanie swoich myśli, słów, wszystkiego, na co tylko zwrócisz uwagę. Np, widzisz sukienkę na wystawie sklepowej i chciałabyś ją kupić. Jednak masz pieniądze przeznaczone na inne rzeczy, a twój umysł podsuwa ci myśl, że nie stać Cię na nią.
Być może wydaje ci się, że skoro nie masz pieniędzy na sukienkę, to jest to jednoznaczne z tym, że na tę sukienkę po prostu nie stać się.
I tutaj właśnie jest winowajca. Chodzi mi konkretnie o używanie uogólnień. To, że w tej chwili masz przeznaczone pieniądze na inne rzeczy, jest czymś całkowicie innym niż zdanie, że nie stać Cię na to. Przecież możesz przestać płacić rachunki, jakie masz, a wtedy sukienka będzie mogła być Twoja.
Czy rzeczywiście nie możesz tego zrobić?
Zapewne pomyślisz, że nie możesz czegoś takiego zrobić, ponieważ jesteś odpowiedzialną osobą. OK, zgadzam się z Tobą. Jednak, mogłabyś to zrobić, ale postanawiasz być odpowiedzialną kobietą, matką, żoną, partnerką. Jak więc sama widzisz, masz wybór i stać Cię na daną rzecz.
Podobnie sprawa się ma z wakacjami. Może myślisz sobie, że nie stać Cię na wakacje np. na Zanzibar. Jednak zawsze możesz pożyczyć pieniądze, przestać opłacać rachunki i pojechać sobie na wymarzone wakacje. Jednak postanawiasz zrobić inaczej, ponieważ taki sposób życia Tobie nie odpowiada.
Czy rozumiesz, co chcę przez to powiedzieć? Możesz wszystko zrobić, jednak podejmujesz odpowiedzialne decyzje. Dlatego przekonanie typy NIE STAĆ MNIE jest kłamstwem.
I właśnie o to chodzi przy pracy z umysłem. Ważne jest, aby dokładnie precyzować swoje myśli i poddać dokładnej analizie przekonanie, jakiego się używa. Słowa mają sprawczą moc i o tym należy pamiętać każdego dnia.
Świetnie pokazuje to krótka historia, jaką usłyszałam od swojej klientki. Otóż miała ona znajomą, która twierdziła, że nie przejmuje się kłopotami i ma wszystko w “czterech literach”. Kobieta ta była dosyć otyłą osobą. Któregoś dnia klientka zwróciła jej uwagę, że mówiąc tak nadal, pęknie jak balon, bo jej pupa będzie przepełniona.
Jak twierdzi moja klientka, ta znajoma wzięła sobie do serca tę krótką wymianę zdań i przestała używać tego sformułowania. Co więcej, zrzuciła z wagi kilkanaście kilogramów.
Jak sama widzisz, słowa mają ogromną moc sprawczą, dlatego uważaj, jakich słów używasz.
Jeśli temat jest Ci bliski i zastanawiasz się jak zdobyć to, czego pragniesz lub czujesz, że potrzebujesz pomocy w zmianie sposobu patrzenia na życie i pieniądze to zapraszam do kontaktu.
Koniecznie obejrzyj nagranie na kanale YT pt. Spraw, aby było Cię stać. Kliknij tutaj, aby obejrzeć.